Jak to większość osób ma w zwyczaju, na nowy rok wymyślają sobie różne postanowienia. A to rzucenie palenia, a to schudnięcie, dostanie lepszej pracy itp itd. W zależności od potrzeb ;) Ja też co roku miałam jakieś postanowienia, od paru lat właściwie jedno i to samo: SCHUDNĄĆ. Więc pewnie nikogo nie zdziwi fakt, że postanowienie postanowieniem, a życie życiem ;)